Wtorkowa konferencja płockiej Caritas Podczas wtorkowej konferencji prasowej poinformował o tym ks. Szczepan Bugaj, szef płockiego Caritas. Pieniądze zostały przekazane 250 rodzinom, zamieszkałym w siedmiu niedawno zalanych miejscowościach: Borki, Nowe Wymyśle, Dobrzyków, Nowy Troszyn, Stara Korzeniówka, Troszyn Polski i Nowy Wiączemin. Jak zostały rozdzielone pieniądze? - Każda osoba w rodzinie otrzymała po tysiąc złotych. Największa przekazana jednorazowa kwota to 9 tys. zł - powiedział ks. Bugaj.
Pomoc trwa nadal, bowiem Caritas wciąż otrzymuje sygnały, że są chętni do jej udzielenia. Płocki oddział chce też zakupić podręczniki dla dzieci ze szkół w Borkach i Dobrzykowie, a w przyszłości wesprzeć gimnazjalistów i studentów wywodzących się z miejscowości dotkniętych niedawną powodzią. Okazją do zebrania kolejnych pieniędzy mają być Dożynki Województwa Mazowieckiego, Diecezji Płockiej i Powiatu Sierpeckiego, które 22 sierpnia odbędą się na terenie sierpeckiego Muzeum Wsi Mazowieckiej.
Podczas powodzi kilkakrotnie odwiedziłem poszkodowanych. Dobrze zapamiętałem to dramatyczne pytanie: "Ekscelencjo, czy za pół roku albo rok będziemy przeżywać to samo?" - powiedział, obecny na konferencji, biskup Piotr Libera. - Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Wiem za to, że liczy się każdy człowiek, każde gospodarstwo. Właśnie teraz jesteśmy w bardzo ważnym okresie, gdy po tych niecałych dwóch miesiącach powodzi trzeba kontynuować pomoc.
Caritas pomagał od 23 maja, od pierwszego dnia powodzi. Od tamtej pory poszkodowanym zostało przekazanych: 50 ton żywności, 20 ton środków czystości, kilka ton odzieży i ponad 60 ton paszy dla zwierząt hodowlanych. Do tego rzeczy do usuwania skutków powodzi: mopy, wodery, wiadra, rękawice, łopaty, ciśnieniowe urządzenia do spłukiwania ścian i podłóg.
Źródło: Gazeta Wyborcza Płock
